Do pierwszego zatrzymania cudzoziemca przez Straż Graniczną doszło w lipcu 2017 roku, gdy opuszczał … areszt śledczy. Wobec mężczyzny decyzją Sądu orzeczony został środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego, za popełnienie przestępstwa z art. 310 § 2 KK tj. wprowadzenie w obieg podrobionych środków pieniężnych. Po uchyleniu aresztu, Ukrainiec został skontrolowany przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Zakopanem. Okazało się, że cudzoziemiec przekroczył dopuszczalny czas przebywania w Polsce, do którego uprawniała go wiza o 133 dni.
W związku z powyższym, wobec mężczyzny została wydana decyzja administracyjna zobowiązująca do opuszczenia terytorium Polski wraz z 2 letnim zakazem ponownego wjazdu.
Jednak cudzoziemiec nie dostosował się do wydanej decyzji. 31 grudnia 2017 r. został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Krakowie-Baliach, gdy zgłosił się do odprawy granicznej.
Obywatel Ukrainy wjechał legalnie na teren Strefy Schengen przez Litwę, a następnie udał się do Szwecji, gdzie jak twierdził podjął pracę. Podczas powrotu na Ukrainę wybrał jednak lot z tranzytem przez Polskę, czego nie mógł zrobić w związku z orzeczonym wcześniej zakazem wjazdu.
W związku z naruszeniem przepisów pobytowych, Komendant Placówki Straży Granicznej w Krakowie- Balicach wydał wobec cudzoziemca decyzję o zobowiązaniu do opuszczenia Polski, wraz z 3 letnim zakazem ponownego wjazdu na terytorium całej Strefy Schengen.