Wyjątkowe pokazy zorganizowane zostały w ramach dni otwartych dla szkół, które rozpoczęły się we wtorek i trwały do czwartkowego popołudnia.
W związku z obchodzonym niedawno Dniem Dziecka oraz zbliżającymi się wakacjami, funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu wraz z żołnierzami z I Batalionu Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie przygotowali dla najmłodszych szereg atrakcji.
Przedstawiony został sprzęt i uzbrojenie Straży Granicznej, które jest na co dzień wykorzystywane w służbie. Można było wejść do samochodu służbowego, włączyć sygnały świetlne i dźwiękowe, usiąść na quadzie i motocyklu służbowym, przymierzyć kamizelki kuloodporne, zakładać kajdanki, wziąć do ręki broń, którą posługują się funkcjonariusze, a także spojrzeć przez noktowizor lub kamerę termowizyjną.
Młodzież mogła również spróbować sił w treningu musztry reprezentacyjnej, maszerując ramię w ramię z funkcjonariuszami Kompani Reprezentacyjnej Straży Granicznej. Specjalnie dla zgromadzonych dzieci, pokaz musztry paradnej zaprezentowała Orkiestra Reprezentacyjna Straży Granicznej.
Żołnierze z 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich zabrali ze sobą sprzęt ciężki. Na placu apelowym zaparkowały m.in. 3 rosomaki, 2 ciężarówki wojskowe, samochody terenowe oraz dużo różnego rodzaju sprzętu wojskowego, dział i karabinów.
Funkcjonariusze z KaOSG od dłuższego czasu współpracują z żołnierzami z rzeszowskiej jednostki. Z racji tego, że służą tam doświadczeni w misjach zagranicznych żołnierze, dzielą się swoją wiedzą i umiejętnościami. Podczas wspólnych szkoleń obie służby doskonalą swoje umiejętności z zakresu m.in. systemu prowadzenia walki oraz działań bojowych w różnym terenie, medycyny taktycznej, konwojowania czy sztuki kamuflażu.
Rok 2018 jest szczególny dla obydwu jednostek, które przygotowały pokaz. Oprócz tego, że obchodzimy 100-lecie odzyskania niepodległości, to jeszcze dokładnie 100 lat temu został uformowany 1 Pułk Strzelców Podhalańskich, który jest patronem funkcjonariuszy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu oraz żołnierzy z 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie.