Trzy ogromne tuby, pozostawione bez opieki przy jednym z kantorów w strefie ogólnodostępnej terminala pasażerskiego, stały się przyczyną wszczęcia działań minersko-pirotechnicznych.
Funkcjonariusze PSG w Krakowie-Balicach przystąpili do rozpoznania bagażu bezzwłocznie po otrzymania zgłoszenia, wykorzystując specjalistyczny sprzęt, w tym urządzenie do wykrywania śladowych ilości oraz par materiałów wybuchowych.
Kiedy po zakończeniu czynności przedmioty zostały uznane za bezpieczne okazało się, że zawierają profesjonalne tyczki do skoków. Kilka godzin później do funkcjonariuszy zgłosiła się obywatelka Czech, która pozostawiła na lotnisku tuby. Kobieta wyjaśniła, że zagubione tyczki należą do zawodników, udających się na mityng lekkoatletyczny do Ostrawy.
Za pozostawienie przedmiotów bez opieki obywatelka Czech ukarana została mandatem karnym z ustawy prawo lotnicze.