40-letni obywatel Ukrainy przebywał w Czechach nieustannie od ponad 15 lat. Legalność pobytu mężczyzny stwierdzały kolejno wydawane czeskie wizy oraz karta pobytu. Gdy w 2008 roku jego karta pobytu straciła ważność, złożył wniosek o wydanie kolejnego zezwolenia na pobyt, które zostało rozpatrzone odmownie. Od tego czasu przez 7 lat pozostawał na terenie Czech, wykorzystując wszystkie możliwości odwoławcze. Gdy w 2015 roku droga odwoławcza została wyczerpana, cudzoziemiec złożył wniosek o ochronę międzynarodową, który ostatecznie został negatywnie rozpatrzony w 2018 roku.
Po zakończeniu procedury związanej z udzieleniem ochrony międzynarodowej, cudzoziemiec otrzymał nakaz opuszczenia kraju oraz powrotu na Ukrainę. W jego paszporcie wklejony został stosowny dokument, na podstawie którego musiał wrócić na Ukrainę.
Dokument ten nie uprawniał jednak cudzoziemca do wjazdu oraz pobytu na terenie Polski. Mężczyzna został zatrzymany w powiecie tarnowskim podczas przeprowadzania kontroli legalności pobytu wśród pasażerów autobusu relacji Czechy – Ukraina. Za naruszenie przepisów pobytowych, Komendant Placówki SG w Tarnowie wydał wobec cudzoziemca decyzję administracyjną zobowiązującą do opuszczenia Polski. Na obywatela Ukrainy nałożony również został 6 - miesięczny zakaz ponownego wjazdu do Polski oraz pozostałych krajów strefy Schengen.