Zgodnie z dokumentacją wydaną przez Sąd, mężczyźnie groziło 35 dni zastępczej kary pozbawienia wolności lub wpłata grzywny w kwocie 700 złotych. Niestety, w drugim świątecznym dniu Polak nie miał możliwości zapłaty zasądzonej przez Sąd kary. W związku z powyższym, mężczyzna spędził noc w policyjnych pomieszczeniach dla osób zatrzymanych, skąd został zwolniony dzisiaj popołudniu - po wpłacie pełnej kwoty grzywny przez bliskiego krewnego.