Jak zawsze można na Was liczyć, pokazaliście klasę i wielkie serce.
Chcąc ofiarować nie tylko finansowe wsparcie dzielnemu Marcinowi, chodziliśmy na spacery i pokonywaliśmy kilometry na skiturach, biegaliśmy standardowo i na nartach biegowych oraz jeździliśmy na rowerach. W sumie funkcjonariusze i pracownicy SG, którzy podzielili się z nami swoimi osiągnieciami pokonali blisko 500 km.
Dziękujemy wszystkim za włączenie się do akcji w tak pięknym stylu.
Wspólna akcja zjednoczyła ludzi dobrego serca, bez względu na to czy noszą mundur, czy nie i bez względu na to jaki mają stopień i na jakim stanowisku służą, bądź pracują.
Nasze przedsięwzięcia podejmowaliśmy sami albo w towarzystwie: bliskich, współpracowników, kolegów i koleżanek w służbie oraz członków rodzin. Niekiedy nawet towarzyszyły nam czworonogi.
Wspólny cel połączył wiele jednostek organizacyjnych Straży Granicznej – północ przybliżył do południa, a wschód do zachodu kraju.
Dystanse bywały różne. Każdy z nas dawał z siebie tyle, ile mógł i ile chciał. Niekiedy było to nawet ponad 42 km. Niektórym nie wystarczała jednorazowa akcja – biegli kilkukrotnie.
Razem można więcej - daliśmy szansę Marcinowi na spełnienie dziecięcych marzeń !!!