Mężczyźni opuścili swój rodzinny kraj z powodu wojny i braku środków do życia. Odbyli długą drogę z Syrii przez Turcję do Grecji, płacąc przemytnikom kilkaset euro za każdy etap podróży. Cudzoziemcy byli ogromnie zdeterminowani - wcześniej kilkukrotnie podejmowali próby wylotu z Aten, płacąc po kilkaset euro za fałszywe dokumenty, które pomogłyby im dostać się na pokład samolotu lecącego do wymarzonej Europy. Celem ich podróży były kraje Beneluksu, gdzie przebywają ich krewni.
Obywatelom Syrii przedstawiono zarzuty karne z art. 264 § 2kk (nielegalne przekroczenie granicy), przy użyciu podstępu w związku z posłużeniem się greckim dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby oraz posłużeniem się jako autentycznym podrobionym greckim dowodem osobistym. Następnie wobec jednego z zatrzymanych wszczęto postępowanie w sprawie wydania decyzji o zobowiązaniu do powrotu, a wobec drugiego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres do 3 miesięcy.