Pierwszy z wydalonych przebywał w Norwegii od ubiegłego roku. Po przylocie wyjaśnił funkcjonariuszom, że ze względu na panującą pandemię, nie mógł tam znaleźć stałego miejsca zatrudnienia i zmuszony był podjąć nielegalną pracę w firmie budowlanej. Niestety, w związku z niezgodnym z prawem zatrudnieniem, został zatrzymany przez norweską Policję i wydalony do Polski.
Kolejny pasażer, po wyjeździe z Polski - do momentu wydalenia z Norwegii - pracował bez zezwolenia na różnych budowach w Oslo. Po powrocie do Krakowa okazało się, że jest poszukiwany celem zatrzymania i doprowadzenia do najbliższego zakładu karnego, za niedopełnienie obowiązków alimentacyjnych.
Ostatni z wydalonych - 22-latek - opuścił Polskę 4 lata temu, udając się do Królestwa Niderlandów, gdzie pracował w rolnictwie oraz sektorze budowlanym. Po pracy mężczyzna nie próżnował i zajmował się kradzieżami, co doprowadziło do skazania go przez tamtejszy wymiar sprawiedliwości na 6 miesięcy pozbawienia wolności. Po odbyciu całej zasądzonej kary, został wydalony do Polski. Otrzymał jednocześnie 3-letni zakaz wjazdu na terytorium Królestwa Niderlandów. Na lotnisku w Krakowie czekały już na podróżnego wydane przez polski wymiar sprawiedliwości listy gończe i nakazy doprowadzenia do zakładu karnego. Mężczyzna został zatrzymany w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej (celem odbycia kary 2 miesięcy pozbawienia wolności) oraz z powodu niewykonania kary ograniczenia wolności, którą wymierzono mu za niszczenie mienia i uchylanie się od prac społecznych.