Cudzoziemiec ubiegający się o nadanie obywatelstwa polskiego złożył wniosek z kopią dokumentów potwierdzonych przez notariusza oraz kserokopię paszportu, na którym zauważono przerobienie dokumentu w polu daty ważności. Dokument był rzekomo ważny do 2026 r.
W Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim przeprowadzono analizę dokumentów złożonych wcześniej przez cudzoziemca, w zakresie ubiegania się o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy. Odnaleziono kserokopię tego samego paszportu, potwierdzonego za zgodność z oryginałem, na którego termin ważności upływał w roku 2019.
Cudzoziemiec na wezwanie do Placówki SG w Kielcach, stawił się z matką. W trakcie prowadzonych czynności ustalono, że składając dokumenty o obywatelstwo polskie wszystkimi formalnościami zajmowała się matka, a on tylko podpisał wniosek.
Po przesłuchaniu matki cudzoziemca, obywatelki Ukrainy okazało się, że nakleiła w miejscu daty ważności dokumentu kartkę z datą 26. Kserokopią tak przerobionego paszportu kobieta posłużyła się w trakcie procedury ubiegania się o nadanie obywatelstwa polskiego dla jej syna.
W związku z powyższym kobieta stanęła pod zarzutem popełnienia przestępstwa z art. 270 § 1 Kodeksu karnego. Ukrainka przyznała się w całości do przedstawionych zarzutów popełnienia przestępstwa i poddała się dobrowolnie karze uzgodnionej z właściwym prokuratorem - 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonywania kary na okres próby wynoszący 2lata. Ponadto, na kobietę nałożony został obowiązek informowania Sądu o przebiegu próby i koszty postępowania.