Na szczęście żadna osoba nie ucierpiała fizycznie podczas pożaru, a strażakom udało się zabezpieczyć dom przed rozprzestrzenieniem się ognia. Budynek gospodarczy uległ całkowitemu spaleniu. W jego wnętrzu znajdowały się m.in. trzy butle z gazem propan-butan, a także sprzęt warsztatowy i elektronarzędzia. Straty zostały wstępnie oszacowane na około 200 tysięcy zł.
Jeden z kolegów, z którym służył Maciej w podkrakowskiej Placówce zorganizował zbiórkę pieniężną, którą można znaleźć TUTAJ.
Zwracamy się z prośbą o wsparcie inicjatywy i pomoc finansową byłemu funkcjonariuszowi Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.