Brytyjczyk został przesłuchany w charakterze świadka i złożył stosowne zeznania. Komendant Palcówki SG w Krakowie-Balicach wydał mu decyzję o odmowie wjazdu do RP. Z uwagi na fakt, iż natychmiastowy odlot cudzoziemca do Bristolu nie był możliwy, przebywał on w pomieszczeniach dla cudzoziemców, którym odmówiono wjazdu znajdujących się w MPL Kraków - Balice.
Wieczorem obywatel Wielkiej Brytanii opuścił terytorium RP, udając się samolotem rejsowym do Londynu.
To nie koniec kłopotów Brytyjczyka. Powyższy czyn wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 276 Kodeksu karnego (tj. Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2). W związku z tym, materiały sprawy zostaną przekazane do właściwej prokuratury.