33-letnia Indonezyjka po przylocie z Dubaju okazała do kontroli polską kartę pobytu, która figurowała w dostępnych systemach Straży Granicznej jako przedmiot podlegający zatrzymaniu - dokument zatrzymano.
Jej rówieśnik, obywatel Turcji do Polski przyleciał ze Stambułu, podczas odprawy okazało się, że wykorzystał dopuszczalny okres pobytu i przeterminował swój pobyt w strefie Schengen.
Podobnie obywatel Albanii, który przyleciał z Tirany i nie posiadał żadnego tytułu pobytowego w RP.
W związku z tym, że cała trójka nie spełniała warunków wjazdu do naszego kraju, wydano im decyzje o odmowie wjazdu oraz decyzje o nakazie przebywania w pomieszczeniach przeznaczonych dla cudzoziemców, którym odmówiono wjazdu do RP.
W dniu dzisiejszym - najbliższymi możliwymi lotami - Albańczyk i Turek wrócą do swoich ojczyzn, natomiast Indonezyjka do Dubaju, z którego przyleciała.