„Bieg po dom” to nazwa charytatywnej zbiórki dla rodziny mieszkającej w okolicach Nowego Sącza. Pani Sylwia oraz jej dwie córki – 19-letnia Kamila oraz 17-letnia Julia – mieszkają w Paszynie w wynajętym domu. Młode, atrakcyjne i uśmiechnięte dziewczyny nie mają jednak odpowiednich warunków, aby odpowiednio radzić sobie z codziennością. Córki Pani Sylwii cierpią na rdzeniowy zanik mięśni. Rzadka choroba genetyczna przykuła je na całe życie do wózków inwalidzkich.
3-osobowa rodzina została podopiecznymi jednej z sądeckich fundacji, która specjalnie dla nich zorganizowała „Bieg po dom”. Ze względu na sytuację epidemiologiczną ,w tym roku sportowa zbiórka zorganizowana została w sposób wirtualny. Chętni do niesienia pomocy dostali miesiąc (cały styczeń) na wybieganie pomocowych kilometrów i wsparcie opłatą startową potrzebującej rodziny (więcej o biegu).
Niezmiernie miło nam poinformować, że do akcji przyłączyli się również funkcjonariusze oraz pracownicy z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Pomocowe kilometry wybiegali w rodzinnych okolicach, ale także…wzdłuż granicy RP oraz podczas misji zagranicznej w Grecji. Zmagania z trasą części z nich prezentujemy poniżej.